Wiele osób uważa, że tłuszcz odkładający się na ludzkim ciele w dużej mierze pochodzi z tych tłuszczów, które zjadamy na co dzień. Osoby, które są na diecie, starają się więc za wszelką cenę unikać dodatku tłuszczu. Często zapominamy, że tłuszcze nie tylko są niezbędnym składnikiem pokarmowym, koniecznym do rozpuszczania wielu witamin, ale też nie zawsze są tak szkodliwe, jak mogłoby się wydawać.
Od wielu lat krzywdzącymi mitami owiany jest szczególnie olej rzepakowy. Staramy się unikać jego stosowania, często na rzecz oliwy z oliwek. Tymczasem okazuje się, że jest on ważnym źródłem cennych kwasów omega-3, ze względu na które doceniamy na przykład ryby.
Co więcej, olej rzepakowy jest znacznie tańszy niż jego oliwkowy zamiennik. Nie oznacza to jednak, że wszystkie tłuszcze powinniśmy jeść bez ograniczeń. Jeśli przesadzimy z tłuszczami pochodzenia zwierzęcego, możemy po pewnym czasie zmagać się z problemami z cholesterolem.
Nie powinniśmy również za często decydować się na używanie w kuchni smalcu, który dość mocno zakorzeniony jest w tradycyjnej, polskiej kuchni. Najbardziej jednak należy uważać na tzw. tłuszcze trans, które można często znaleźć w przetworzonych produktach.